Zastanawiam się z której strony Radosław Sikorski czuje większy strach.
Z lewej WSI, - rola hrabiego który nie do końca obronił skrzywdzonych przez Raport Antoniego Macierewicza. Ślady prowadzą do Moskwy - zdyskredytowanie członków Komisji Weryfikacyjnej WSI i zablokowanie procesu weryfikacji. Dokument nadal w dyspozycji Bronisława Komorowskiego. Dlaczego document ten nie został przekazany do tajnego archiwum, np. z zastrzeżeniem że może być udostępniony po 50 latach, tj. po 2056 roku, lub zostałby przekazany na makulaturę.
Aneks miał bardzo dużą polityczną wartość i nie powinien znajdować się w (niepowołanych rękach) i to może wskazywać na przyczynę śmierci byłego prezydenta, gdyż był on (człowiekiem niegodnym zaufania).
Zasoby gazu łupkowego w Polsce ( badania od ponad 8 lat - czyli śp. Lech wiedział jaką potencje polityczną i gospodarczą posiada Polska).
Z prawej PiS - i nierozwiązana ciągle aktualna sprawa Smoleńska, śmierci prezydenta, farsy komisji Millera.
Z przodu - światowa ocena działalności Tuskowych polityków. Zmarginesowanie wypadku smoleńskiego i ochrona osób współwinnych loty do Smoleńska.
Z dołu - Polacy którzy chcą nadal wiedzieć dlaczego i jak było naprawdę.
Z góry - Platforma i nienawiść do PiS, Kaczyńskich i wszystkiego co przypominałoby GRUBĄ KRESKĘ.
Jakby nie patrzeć to: doputy Platforma i winni wypadku samolotu w Smoleńsku stosować będą taktykę wyśmiewania wszystkich, wszystkiego cokolwiek wspomina o tragedii w Smoleńsku, doputy osoby mówiące o niej nie zostaną wyeliminowane.
Nagonka taka daje jeden jedyny werdykt. Strach przed prawdą. Dlaczego? Czyżby rację jednak miał Pan Macierewicz? Zaprzeczanie teoriom Macierewicza jest przykładem niekompetencji rządu
Informacje dotyczące śledztwa zawierają szereg błędów, przekłamań i przemilczeń. To z kolei w zasadniczy sposób deformuje obraz działań prokuratury i lobby prorosyjskiego w Polsce..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz