Skopiowałem tekst mojego poprzedniego postu wysłałem jako komentarz na stronie wprost24. Odpowiedz ukazała się natychmiast, "Przykro mi ale twój komentarz został zaklasyfikowany jako SPAM." Spamem dla redakcji tygodnika wprost są wszystkie wpisy inaczej myślących niż kumoterstwo redaktorów myślących POprawnie. Umyślnie napisałem dużymi literami aby nie było niedomówień.
W to miejsce wklejam teksty niezakwalifikowane przez moderatora. Sami oceńcie czy są obraźliwe a jeśli nie znajdziecie potwierdzenia w Waszej logice, spróbujcie wtedy dla przykładu skopiować wybrany tekst i wkleić go w jakimś miejscu we Wprost24, np. tu http://www.wprost.pl/ar/265473/Hofman-Tusk-obiecal-ciemny-lud-to-kupil-Ksiazka-Kaczynskiego-Bardzo-dobra/?K=1
a sami przekonacie się o pracy moderatora u red. Lisa.
__________________________________________________
Post 1 do linka
http://www.wprost.pl/ar/265044/Wybory-2011-Platforma/?K=1
||||||||||||||||||||||||||
Od skurczybyka: Teks niezaakceptowany: "Rozmowy i wpisy kontrolowane".
Pytam, gdzie się podziały moje pozostałe wpisy
Autoryzacja wypowiedzi prasowych to relikt cenzury > patrz Wprost Numer: 50/2000 (941)
http://www.wprost.pl/ar/8730/Rozmowy-kontrolowane/?I=941
Jakby nie było, wprost zezwala na obrażające wpisy. Parokrotnie kopiowałem jakiś komentarz zmieniejąc tylko niektóre nazwiska lub nazwę partii a natchniony geniuszem moderator, określał to jako spam, wredny wpis lub okraszał informacją o dopuszczeniu komenterka po akceptacji przełożonego, co w rzeczywistości oznaczało - niedopuszczenie tekstu. Nie decyduje temat, tylko sposób jego przetworzenia o miłośnie nam panujących.
Parokrotnie również próbowano sprawdzić mój adres internetowy i dostać się do serducha mego kompa, na co nie zezwoliły zabezpieczenia mojego boxu. Dostawałem jedynie wiadomość, (script type="text/javascript") o próbie przełamania blokady z adresu IP.
Na froncie WPROST toczy się walka o typ pro polityczny przełamany stylem sztuki spod znaku (hmm, wiecie kogo - właśnie autoryzacji), o ukształtowanie zezwolonych tekstów pokolenia poklepywaczy. Walka doniosła lecz beznadziejna, bowiem wartości moralno-duchowe dadzą się zwalczyć tylko, równie silnym i atrakcyjnym wartościom moralnym i duchowym - niczemu więcej.
Sito moderatora zezwala jednynie tylko wybrańcom spełnić wymagania tego forum. Pozostałym inaczej myślącym albo zmianę myśli, - a co za tym idzie - i tekstu. Wszyscy się tu znają i wszyscy wszystko wiedzą za zezwoleniem geniusza autoryzacji.
„Oświaty kaganiec" pali się coraz ciemniej - gdy płomyk zgaśnie, pozostanie... sam kaganiec.
Zatem proponuję opozycyjnym forumowiczom opuszczenie miejscowego forum i przeniesienie swoich wpisów do innego. Będzie to największą karą jaką będziemy mogli zadać tygodnikowi WPROST za jego mroczne wyroki. Niechaj tu pozostanie tylko gwardia poklepywaczy, pisząca do woli, z woli i tylko o woli autoryzujących.
Lepsza Wyborcza bez kagańca niż Wprost ze swoim miłosnym płomieniem. Niech się kochają bez przeszkód i bez granic. Forum Wprost, to mezalians moralności z obłudą.
Żeby zagrać na fortepianie polskiego mazurka trzeba uderzać w białe i w czarne klawisze, hyba że fortepian POdstroimy inaczej.
Ratowanie Polski nie polega na pomalowaniu maski nową farbą i napompowaniu kół.
Pojedziemy dalej urzywając nadal tego samego paliwa, tylko jak daleko zajedziemy z dziurawym bakiem i drożejącym paliwem?
Z jednego się cieszę że swoimi wpisami, musiałem zaskarbić sobie wdzięczność autoryzujących i z tego powodu odrzucane są w większości wszystkie moje wpisy.
Redakcja Wprost odczuwa strach przed tekstami skurczybyka!!!
i do adresu
http://www.wprost.pl/ar/264971/Studium-szalenstwa/?I=1496
w którym na koću redaktor Lis wyraxił
"Niezależnie od wyniku wyborów faktem jest, że prezes potknął się o „Polskę naszych marzeń". Przyznają państwo, jest w tym jakaś symbolika."napisałem następujący tekst który został sklasyfikowany jako SPAM
A jaką symbolikę reprezentuje pański forumowt moderator?
Głucho wszędzie i brak wpisów.
Komentarzem do czynności redaktora Wprost pana Tomasza Lisa może być przytoczony perzeze mnie tekst.
Wywiad zniknął, bo gen. Petelicki krytykował rząd? Portal Wprost24.pl usunął wywiad, w którym gen. Sławomir Petelicki zarzucił rządowi odpowiedzialność za doprowadzenie do katastrofy smoleńskiej.
W sobotę we wczesnych godzinach porannych na portalu Wprost 24.pl opublikowano wywiad z generałem Sławomirem Petelickim, twórcą GROM i członkiem Zespołu Ekspertów Niezależnych. Petelicki mówił w nim m.in o zaniechaniach rządu, które doprowadziły do katastrofy smoleńskiej. Po kilku godzinach wywiad z nim został jednak usunięty ze stron Wprost24.pl
- Byłem jeszcze umówiony z dziennikarzami na ustalenia dotyczące zdjęć. Nagle dostałem telefon, że przynajmniej do poniedziałku nic z tego, bo wywiad został usunięty- mówi "Rz" gen. Sławomir Petelicki.
Zespół Ekspertów Niezależnych, w skład którego obok gen. Sławomira Petelickiego wchodzą m.in dr Przemysław Guła, były szef Rządowego Centrum Antykryzysowego i Marcin Gomoła, były wiceprzewodniczący KNF przygotował raport przedstawiający fakty i wskazania, co należy zrobić, aby zacząć odbudowywać rozbity system bezpieczeństwa Polski. Mowa jest też w nim o błędach i zaniechaniach członków rządu i osób odpowiedzialnych za lotniczy transport najważniejszych osób w państwie, które w efekcie doprowadziły do katastrofy smoleńskiej. "Rz" przedstawiła raport w sobotę.
Pytany o ustalenia ZEN dotyczące katastrofy smoleńskiej gen. Petelicki w rozmowie z Wprost24.pl powiedział m.in., że nie ulega wątpliwości, że lot 10 kwietnia do Smoleńska miał status wojskowy, a odpowiedzialność za jego przygotowanie ponosi Kancelaria Premiera Donalda Tuska. Mówił też, że zachowanie premiera Tuska tuż po katastrofie spowodowało, iż Polska - zdaniem Petelickiego - straciła wiarygodność w NATO. "Efekt? Tuż po katastrofie USA podjęły decyzję o tym, że – wbrew wcześniejszym ustaleniom – nie przekażą nam uzbrojonych zestawów rakietowych Patriot" - mówił w nim Petelicki.
Były szef GROM w rozmowie z Wprost24.pl ujawnił również, że tuż po katastrofie smoleńskiej czołowi politycy PO otrzymali esemesy z instrukcją na temat tego, jak mają się wypowiadać na temat katastrofy. Mieli mówić, że katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. "Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił".
- Podejrzewam, że właśnie wypowiedź o ememesach powstałych w trójkącie Donald Tusk - Tomasz Arabski - Paweł Graś kogoś bardzo zabolała. Do tego stopnia, że zadecydowano o usunięciu wywiadu - mówi "Rz" gen. Petelicki. I dodaje, że według jego wiedzy na skasowanie ze stron internetowych Wprost 24.pl rozmowy z Petelickim miał naciskać, choć formalnie nie kieruje portalem, naczelny tygodnika "Wprost" Tomasz Lis.- To jest właśnie "lisia wolność słowa"- komentuje gen. Sławomir Petelicki
Z Tomaszem Lisem nie udało nam się skontaktować.
Rzeczpospolita
Pozdrawiam wszystkich lubiących
zdrową żywność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz